Tak naprawdę napisałam tu wcześniej już dość obszerny post, ale wszystko skasowałam, bo nie miało sensu.
Wczorajszy dzień spędziłam naprawdę miło - był czas na odpoczynek, ale też na robotę. Dzisiaj byłam w kościele i w końcu wiadomo coś więcej na temat bierzmowania - a raczej dopiero dowiem się, bo w tą środę będzie spotkanie. Później uczyłam się do kartkówki z chemii i czytałam książkę (teraz czytam "Sekretny język kwiatów" Vanessy Diffenbaugh). Po południu wybrałam się na spacer - w sumie zrobiłam prawie 14 tyś. kroków.
Postanowiłam, że powinnam zabrać się za swoją dietę, bo nie jestem z niej zadowolona. Praktycznie codziennie przekraczam swoje zapotrzebowanie, bo zajadam stresy albo wmawiam sobie, że jestem głodna, chociaż nie jestem. Nie chcę jeść zbyt mało ani zbyt dużo, więc chyba na początek 1500 kcal będzie ok. Myślę, że na takiej kaloryce będę mogła normalnie funkcjonować i nie będę szczególnie przemęczona + może trochę skurczy mi się żołądek, bo ostatnio na 100% go rozepchałam. Lubię mieć jakiś cel, na którym mogę się skupić, bo wtedy czuję się taka "spełniona" i wiem, że jestem na dobrej drodze. Tak będzie na pewno lepiej, niż gdybym wciąż zjadała po 3000 kcal.
Oczywiście ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Zastanawiam się też, czy nie zacząć biegać. Na samą myśl o bieganiu robi mi się niedobrze, ale może jakimś cudem zmienię zdanie. Jeśli nie, to zostanę przy spacerach, rowerku stacjonarnym i okazjonalnych ćwiczeniach z fit influencerkami z youtube.
Ostatnio kiepsko się czuję, więc może jak czymś zajmę myśli, to będzie lepiej =)
Dobrego rozpoczęcia nowego tygodnia! Trzymajcie się =)
Skąd ja to znam - czasami też piszę i piszę, a po jakimś czasie dociera do mnie, że tak w sumie to zupełnie plączę się w słowach i nawet nie ocieram się o meritum.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w spełnianiu swoich postanowień, a przede wszystkim w tym bieganiu :)
Na skurczenie żołądka dobre jest IF lub OMD (jeden posiłek dziennie). Kiedyś udało mi się tą ostatnią metodą zrzucić 7kg w 40 dni. Polecam
OdpowiedzUsuńFaktycznie super efekty. Pomyślę nad tym, bo akurat jednego, jedynego posiłku w ciągu dnia nie jestem w stanie pominąć (tj. obiad), a resztę już tak, więc sposób idealny dla mnie.
Usuń