sobota, 13 marca 2021

28. Aż zbyt dobry dzień

Hejka. Ustawiłam sobie wczoraj wieczorem budzik codziennie na godzinę 7 - w sobotę i w niedzielę również. Naprawdę wolę wstawać wcześniej, bo wtedy czuję się bardziej produktywna. Nie zważyłam się rano, bo o tym zapomniałam. Jak mi się już przypomniało, to byłam po wypiciu sporej ilości wody, więc już nie było sensu - zważę się jutro rano i tyle.
Na koniach byłam jakieś trzy godzinki. Było naprawdę fajnie. Kiedy wróciłam to zrobiłam sobie na obiad warzywa na patelnię (nie dodawałam oleju). Tak szczerze to przez cały dzień byłam tylko delikatnie głodna. 
Dzisiejszy dzień był bardzo "czysty" - to aż dziwne. 
Jutro w planach trochę nauki na przyszły tydzień oraz oczywiście odpoczynek, bez którego bym się przecież nie obeszła.

BILANS:
  • monster zero (biały) 11 kcal
  • warzywa na patelnię (wersja włoska) 194 kcal
Suma: 205 kcal - (jazda na koniu przez godzinkę)

Mam nadzieję, że u Was wszystko ok :) Trzymajcie się i buziaki <3

Ta dziewczyna jest przepiękna!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz