Cześć!
Poniedziałek minął mi całkiem dobrze. Wizytę u lekarza przeżyłam i nie było aż tak źle jak myślałam, że będzie.
U fryzjera byłam razem z mamą. Wyglądam zupełnie inaczej - włosy są o połowę krótsze i mam nawet zrobioną taką pseudo-grzywkę. Po wizycie musiałam zabrać się za pakowanie i całkiem szybko się z tym uwinęłam. Udało mi się też skończyć kolejną książkę + obejrzałam live maturalny z polskiego (tak dla powtórki, bo matura czeka mnie za rok).
Dziś wyjechaliśmy z domu koło 11. Droga trwała chyba 3 godziny, więc w międzyczasie zaczęłam słuchać audiobooka - "Utonęła" Therese Bohman. Jak narazie podoba mi się. Korzystam teraz z 7-dniowego okresu próbnego. Normalna oferta kosztuje 50 zł, więc nie wiem czy będę chciała dalej korzystać.
Dobrze się dzisiaj bawiłam. Byliśmy na spacerze, na mini zakupach - bo nie mieliśmy co zjeść na kolację i znowu oglądałam live maturalny (tym razem z angielskiego). Odpoczywam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz