sobota, 13 stycznia 2024

188. Nowy rok

Cześć po raz pierwszy w roku 2024! 

Presja jeśli chodzi o maturę tylko się zwiększa, więc trzymam się dość słabo. Na początku stycznia byłam na wizycie u psychiatry, w grudniu miałam zmieniane leki, więc to była tylko kontrola. Niestety wciąż nie czuję się zbyt dobrze.

21 stycznia w niedzielę mam studniówkę. Mam bardzo mieszane uczucia co do niej, ale i tak dużym krokiem jest to, że w ogóle zdecydowałam się na nią iść. Mam sukienkę i niskie buty (żebym się nie zabiła), a makijaż i włosy ogarniam sama. Dla mnie to nie jest aż tak ważne wydarzenie, więc nie chcę wydawać milionów na kosmetyczkę i fryzjera.

Moje życie opiera się teraz głównie na nauce i chodzeniu na terapię. Do grupowej jak i indywidualnej mam mieszane uczucia. 

Moja kicia i piesek się rozchorowali, więc dodatkowo dochodzi mi zamartwianie się o nich, bo mimo kilkukrotnych wizyt u weterynarza nie poprawia im się.

Także potrzebuję wytchnienia od tego wszystkiego, bo trochę zbyt dużo rzeczy dzieje się naraz. 

Mam nadzieję, że rozpoczęłyście rok 2024 z uśmiechem. Buziaki ❤️

2 komentarze:

  1. Napisz co u Ciebie. Jak zwierzaki? Studniówka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć!
    Dawno mnie nie było na blogach, ale wracam :)
    Przykro mi, że Twoje zwierzaki się pochorowały. Mam nadzieję, że już lepiej ♥ Daj znać, jak studniówka :)

    OdpowiedzUsuń