środa, 29 grudnia 2021

62.

Hej.

Mam nadzieję, że dobrze spędziłyście święta i miałyście chociaż chwilę na odpoczynek. Ja zdążyłam naprawdę porządnie wypocząć i teraz trudno mi wrócić do codziennych obowiązków - ostatnie kilka dni spędziłam na graniu w simsy... 

Wielkimi krokami zbliża się rok 2022. Czy jestem gotowa? Nie, ale prawdopodobnie nigdy nie nastał by moment, w którym bym była. Mam już trochę planów na kolejny rok, ale to raczej nic odbiegającego od planów, które mam co roku. 

PLANY NA ROK 2022:

1. Pić 2 litry wody dziennie - to nawyk, który próbuję wprowadzić od daaaaawna, ale zawsze udaje mi się przez max tydzień, a później nie piję prawie nic

2. Stawiać siebie na pierwszym miejscu - jeśli ja o siebie nie zawalczę to nikt tego za mnie nie zrobi

3. Zadbać o włosy - ostatnio zaczęłam interesować się świadomą pielęgnacją włosów i to był naprawdę dobry krok, nigdy więcej dla spuszonych i poplątanych włosów

4. Zadbać o cerę - zaczęłam coś robić w tym kierunku kilka miesięcy temu i chcę kontynuować, bo naprawdę widzę poprawę - już tak często i gęsto (XD) mnie nie wysypuje

5. Czytać książki - przeczytałam ich trochę w tym roku, ale mam wrażenie, że wraz z powrotem nauczania stacjonarnego po prostu mi się nie chciało - a szkoda, bo bardzo to lubię + to dobry patent na stres

6. Ruch - nie wymagam już teraz od siebie czegoś konkretnego, po prostu chcę się ruszać i nie wrosnąć w kanapę, ćwiczyć co tylko chcę DLA ZDROWIA

7. Zwracać większą uwagę na to, co jem - nie mam zamiaru wykluczać poszczególnych produktów, po prostu chcę jeść mniej przetworzonego żarcia, bo ostatnio moja dieta składa się praktycznie tylko z takiego i nie czuję się z tym dobrze fizycznie jak i psychicznie

8. Mieć w dupie zdanie osób, które nic dla mnie nie znaczą - całe swoje życie męczyłam się z analizowaniem tego co ktoś sobie o mnie pomyślał i koniec z tym, to tylko wyniszcza mój organizm

9. Odpuścić trochę z nauką - nie mam zamiaru ledwo zdawać do następnej klasy, ale choć trochę odpuścić, bo całe życie spędziłam nad książkami i nigdy nie miałam czasu na to, żeby zrobić coś na spontanie - zawsze było coś do roboty do szkoły

10. Poprawić umiejętności makijażowe - chciałabym umieć zrobić sobie kreski i malować się tak, żeby nie wyglądać jak pomarańczka :) 

11. Obejrzeć masę seriali - przez to, że zawsze stawiałam naukę na 1. miejscu to nie miałam czasu na oglądanie wszystkiego co chciałam, więc czas to wszystko ponadrabiać 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz