poniedziałek, 17 stycznia 2022

63.

 Na początek chciałabym Wam życzyć wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Wiem, że już za nami połowa stycznia, ale to nie zmienia faktu, że to pierwszy post tutaj w 2022.

Ostatni piątek oraz dzisiejszy dzień przesiedziałam w domu, bo trochę się rozchorowałam - o tyle dobrze, że już mi przechodzi. Miałam nie iść do szkoły już do końca tego tygodnia, ale dziś *dosłownie przed godziną* okazało się, że ktoś z mojej klasy bądź z klasy, z którą mam łączony angielski zachorował na covid i przez to mamy nauczanie zdalne do końca tygodnia. Dla mnie to idealnie, bo nie ominę już żadnych lekcji i nie będę bardzo do tyłu z materiałem. Miałam mieć w ten piątek pracę klasową z fizyki z działu o falach, ale pewnie nauczycielka nie zrobi jej online, a szkoda... 

Zaraz po lekcjach zdalnych zaczynają mi się ferie zimowe, więc można powiedzieć, że ferie będę miała prawie 3 tygodnie :) Większych planów na ferie nie mam, bo rodzice nie mają wtedy urlopu. Postaram się przeczytać do końca pierwszy tom "Lalki", bo za jakiś czas będziemy ją omawiać (szczerze to nie wiem kiedy, bo moja nauczycielka od polskiego mówi nam o sprawdzianach z lektury mniej niż tydzień przed sprawdzianem, a jednak dwa tomy "Lalki" to jakieś 800 stron, a ja potrzebuję czasu na czytanie).

Myślę nad tym, żeby w ferie trochę więcej spacerować, bo bardzo to lubię - szczególnie wieczorami, ale mama się o mnie boi, więc niestety wieczorne przechadzki odpadają.

Jestem w szoku, że mój brat skończy w tym roku 18 lat. Totalnie nie mogę w to uwierzyć, bo dla mnie on cały czas jest takim wielkim dzieciakiem. Za rok przyjdzie moja kolej. Brat będzie miał organizowaną 18 w lokalu - rodzina + jego znajomi. Nie wiem jak to będzie wyglądać u mnie za rok, bo nie mam znajomych. 

!Postaram się! wstawiać tu "życiowe aktualizacje" trochę częściej, bo wtedy nie czuję się taka samotna. Buziaki, trzymajcie się <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz