78.

Hej. 

Za chwilę wybieram się na zajęcia dodatkowe, więc póki mam czas to mogę tu trochę popisać. Nie ważyłam się dzisiaj, zrobię to jutro rano. Zjadłam dziś tylko obiad i rano wypiłam czarną kawę. Nie przewiduję jeść już nic więcej. Jutro mogłabym nie zjeść nic, bo jadę na wycieczkę. Jak się uda to będzie super. 

Uczyłam się dziś sporo na biologię, bo w przyszły wtorek mam pracę klasową z tkanek zwierzęcych, gąbek i klasyfikacji zwierząt. Jest dużo materiału i trochę sie zestresowałam, że ze wszystkim się nie wyrobię. Jak wrócę z zajęć to jeszcze nad tym przysiądę. Jutro rano przed wycieczką też będę się uczyć. 

*Jednak zjadłam też kawałek brownie z czerwonej fasoli. Koleżanka z zajęć dodatkowych sama je upiekła i głupio byłoby odmówić :) Mimo, że nie liczę tego co zjadłam co do kalorii to myślę, że wciąż nie przekroczyłam 1000 kcal.

Nie byłam dziś bardzo głodna, ale tak jest zawsze pierwszego dnia. Mam wrażenie, że trzeci dzień jest zawsze najgorszy haha. Myślę, że jutro bez problemu będę mogła nic nie jeść. Planuję jedynie kawę w drodze powrotnej (podobno mamy zajechać do McDonald's). 

Do zobaczenia prawdopodobnie dopiero w piątek :)