piątek, 13 maja 2022

85.

Hej. Odzywam się w trakcie przerabiania rzeczy do szkoły. 

Z chudnięciem jakoś idzie. Mozolnie co prawda, ale idzie. Są wzloty i upadki. Wkręciłam się ostatnio w tumblera i nie wiem czy dobrze mi to robi. Tam grupy motylkowe są tak liczne, że aż mnie to przeraża. Szczególnie, że to są osoby nawet 12 letnie. Strasznie to przykre, że już w tak młodym wieku doświadcza się takich rzeczy. 

Minął pierwszy tydzień szkoły po majówce połączonej z maturami. Nie wiem kiedy to zleciało. Jak ma się dużo roboty to zawsze ten czas tak szybko leci. Przyszły tydzień mam praktycznie cały zawalony sprawdzianami i trochę mnie to niepokoi. W tym roku nawet nie staram się o pasek na świadectwie, moje zdrowie psychiczne jest ważniejsze (1. raz w życiu mam takie podejście i to bardzo, bardzo dziwne). Jak się uda - super, jak się nie uda to już i tak jestem z siebie dumna. Dałam z siebie 100% w tym roku i nie ma co rozmyślać i gdybać. Zrobiłam dobrą robotę i tyle.

Jest prawie 23, a ja chcę dziś jeszcze trochę zrobić.

- prezentacja na religię *XD*

- nauka na pr. klasową z geografii

- nauka na sprawdzian z chemii

- pr. dom. : niemiecki, polski, matematyka

Szykuje się ciężka noc :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz