piątek, 7 października 2022

120.

 Cześć. U mnie ostatnio dzieje się nienajlepiej. 

  • Chłopak, o którym ostatnio pisałam nagle zaczął szlajać się z jakąś dziewczyną, oprócz tego się z nią przytula (może robi więcej, nie chcę wiedzieć) - jestem tym załamana, bo nie rozumiem co się tak właściwie wydarzyło, nie łapię i to mnie wkurza... chodzę ciągle nabuzowana, bo czuję się oszukana. Właśnie tak kończą się moje relacje z płcią przeciwną - nawet się nie porządnie nie zaczęła, a już się skończyła. Potrzebuję chyba jeszcze kilka tygodni żeby się z tego otrząsnąć.
  • Przez miesiąc będę miała innego nowego nauczyciela od fizyki, bo moja nauczycielka idzie na zwolnienie. Ten nauczyciel to jest postrach mojego liceum - wszyscy się go boją, bo za wszystko możesz dostać jedynkę. Bywa, że jednej osobie stawia kilka jedynek pod rząd na jednej lekcji. Nie podoba mi się to i mam nadzieję, że nie skończę z jedynką na półrocze. Coś czuję, że przez miesiąc z tym nauczycielem byłabym w stanie dojść do zagrożenia.
  • Nauczycielka z chemii jak zwykle odwala. Testy nie mają nic wspólnego z tym co robimy na lekcji, więc jedynki sypią się na prawo i lewo  - jedna wielka żenada, już trzeci rok próbujemy coś z tym zrobić, ale dyrektor ma to w d.
Jestem przebodźcowana i zmęczona - szczególnie psychicznie. Zbyt dużo nieprzyjemnych rzeczy na raz się zebrało. Niech to się skończy, błagam.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz